Troska jako strategia oporu
„Cykl Wzmocnienia” to seria wydarzeń towarzyszących wystawie „Czerwony namiot. Ćwiczenia z krwawienia”. Za cel przedsięwzięcia obrałyśmy stworzenie przestrzeni wolnej od tabu i stygmatyzacji. Postawiłyśmy na swobodną wymianę doświadczeń i rozmowy z artystkami, aktywistkami i różnorodnymi osobami eksperckimi na temat menstruacji, zdrowia oraz cielesności kobiet i osób LGBTQ+.
Kiedy wraz z Radą Młodych pracowałyśmy nad warsztatem o postrzeganiu piękna oraz cielesności, narodziło nam się przewodnie pytanie: “Co mówi do mnie moje ciało?”. Jego zadawanie może być niezwykłym procesem poznawania siebie… ale czy tak naprawdę jesteśmy gotowe na odpowiedź? Systemowo uczy się nas tego, by odwracać wzrok od własnego ciała, szczególnie wtedy, gdy nie mieści się ono w normach czy wzorcach, tworzonych na podstawie męskiego doświadczenia. Ciała, które odbiegają od tego „standardu”, bywają bagatelizowane, a przeżycia z nimi związane są pomijane. Kobiecość nigdy nie miała statusu uniwersalnego doświadczenia, nie była przedmiotem refleksji, a jej przejawy – takie jak menstruacja czy cykliczność – skazane były na przemilczenie i wstyd. To dlatego często nie słyszymy własnych ciał, choć one cały czas próbują do nas mówić. „Cykl Wzmocnienia” był próbą przełamania tego milczenia. Zapragnęłyśmy rozszczelnić zastane narracje i skierować uwagę ku cielesnym doświadczeniom: ich znaczeniom, odczuciom, rytmom. Kiedy artystka Iza Moczarna – Pasiek i kuratorka Zofia Reznik zaprosiły nas, Muzeum HERstorii Sztuki, do współtworzenia programu wokół wystawy, odkryłyśmy, jak ogromną pracę wykonały w zakresie oswajania tabu menstruacyjnego i przywracania wartości doświadczeniom płynącym z krwawienia.Naszą odpowiedzią stały się wydarzenia zebrane pod wspólnym hasłem „Troska jako strategia oporu”. Chciałyśmy pokazać, że dbanie o siebie, uważność na ciało i jego potrzeby mogą być gestem niezgody na marginalizowanie i narzucane normy. To sposób na odzyskanie sprawczości i siły, które można czerpać z własnego, cielesnego doświadczenia.
Wystawa w Domu Norymberskim
Wszystko zaczęło się od wystawy, a tak naprawdę od opowieści menstruacyjnych, które wybrzmiewały w wielu różnych przestrzeniach, by na końcu stworzyć wielogłosową, kolektywną ekspozycję artystyczną. Dom Norymberski na niemal trzy tygodnie ugościł Czerwony Namiot – zbudowaną w technice asamblażu tkaninę, tworzoną przez uczestniczki warsztatów z artystką Izą Moczarną-Pasiek. Przestrzeń stała się miejscem swobodnej, wolnej od tabu rozmowy o kobiecym ciele, zdrowiu i menstruacji.
Namiot nawiązuje do obecnych w różnych kulturach przestrzeni kobiecych, przeznaczonych do przebywania w trakcie miesiączki. Czerpiąc z tradycji wspólnotowych i dawnych miejsc wsparcia, gdzie można było dzielić się swoimi doświadczeniami i opowieściami, artystka tworzy kolektywny projekt – zaprasza do udziału w wielogłosowej instalacji, w ramach której indywidualne historie przekształcają się w fragmenty tkanin, zszywanych w jedną, wspólną opowieść.
Iza Moczarna-Pasiek zainicjowała Czerwony Namiot w 2019 roku, rozpoczynając cykl warsztatów, w których menstruacja stała się formą ekspresji. Podczas spotkań uczestniczki tworzyły sztukę reprezentującą ich osobiste historie oraz zawierającą elementy afirmujące doświadczenie krwawienia. Namiot zyskał fizyczną formę podczas wystawy w Domu Norymberskim: stał się miejscem, do którego można było zajrzeć i rozłożywszy się na poduszkach, oddać uważnemu wpatrywaniu w utkane herstorie. Każda kolejna wizyta była okazją, by odnaleźć nowy, wcześniej niezauważony fragment opowieści, i do rozmowy o menstruacji – doświadczeniu połowy populacji – bez ciążącego nad nim tabu.
Warsztaty „Czerwony Namiot. Ćwiczenia z Krwawienia
W Krakowie odbyły się (być może ostatnie już) warsztaty, podczas których Iza Moczarna-Pasiek zbierała opowieści menstruacyjne uczestniczek. Warsztat czerpał z metod arteterapii, skupiając się na przekształcaniu doświadczenia miesiączki w sprawczą formę ekspresji. Bezpieczna przestrzeń namiotu pozwalała wsłuchać się w przeżycia menstruacyjne, które następnie stawały się częścią wielogłosowej instalacji Czerwonego Namiotu. To doświadczenie pomogło nie tylko odzyskać język mówienia o ciele i uwolnić się od tabu oraz ram patriarchatu, ale także poczuć przynależność do wspierającej społeczności osób doświadczających menstruacji.
Niezwykłą składową tego spotkania było miejsce: rozmowy toczyły się w samym Czerwonym Namiocie. W tej wyjątkowej przestrzeni osoby uczestniczące mogły przyglądać się trudnym aspektom menstruacji, w tym bólowi czy chorobom, takim jak endometrioza, a jednocześnie celebrować i afirmować krwawienie. Każda osoba mogła przyjrzeć się własnemu odczuwaniu menstruacji. Zauważyć, jak zmienia się jej stosunek do ciała, do rytmu i krwawienia. Wiele z nas wyszło z tej przestrzeni z większą czułością wobec swojej cielesności.
Spotkanie „Migrena: świadomość i wsparcie
Hanna Nikanava opowiedziała o społecznym bagatelizowaniu migren, mającym swój początek w stereotypie „histeryzujących kobiet”, oraz o znaczącym wpływie tej choroby na codzienne życie, w tym pracę zawodową i relacje osobiste. Przybliżyła możliwe przyczyny migren, pokazała, jak wygląda życie osób zmagających się z nimi, oraz zwróciła uwagę na kulturowe i społeczne sposoby postrzegania migren. Zaprezentowała też praktyczne formy wsparcia, które pomagają lepiej zrozumieć i łagodzić trudności związane z chorobą. W swoim wykładzie szczególną uwagę przykładała do kobiet i osób LGBTQ+, ponieważ to właśnie tych grup najczęściej dotyka problem.
Po prezentacji odbyła się rozmowa, w której osoby uczestniczące dzieliły się refleksjami na temat tworzenia strategii wspierania osób z migreną i zastanawiały się nad tym, jak społeczne oczekiwania i kulturowe przekonania kształtują postrzeganie zdrowia. To wydarzenie pozwoliło dostrzec nie tylko wyzwania związane z migreną, ale także znaczenie tworzenia przestrzeni uważnych, wspierających i inkluzywnych.
Wykład „Cykliczność mojego ciała, czyli czego nie nauczyłam się w szkole, a powinnam”
Cykliczność kobiecego ciała wciąż pozostaje tematem mało znanym i rzadko uwzględnianym przez systemy społeczno-ekonomiczne. Dominika Suprun-Lachowicz z Masterki.pl (platformy popularyzującej wiedzę o cyklu menstruacyjnym i zachęcającej do jego świadomej obserwacji) w wykładzie online zaprezentowała, jak możemy korzystać ze zmian zachodzących w naszym ciele. Osoby uczestniczące w spotkaniu dowiedziały się, jak planować aktywności, uwzględniając cykl: które momenty sprzyjają intensywnej pracy i skupieniu, a które odpoczynkowi i regeneracji.
Ta wiedza jest szczególnie ważna. Często nie znamy własnych ciał ani mechanizmów, które w nich zachodzą. W rezultacie działamy wbrew własnym potrzebom, przymuszając się do aktywności w momentach, gdy ciało łaknie spokoju lub introspekcji. Dominika w czasie wykładu pokazywała, jak świadome uwzględnianie cyklu może stać się narzędziem współpracy z własnym ciałem. W efekcie skorzystamy z naturalnych nadwyżek energii, zaplanujemy odpowiedni czas na refleksję i analizę oraz zadbamy o siebie dokładnie wtedy, kiedy nasz organizm najbardziej tego potrzebuje.
Rozmowy wzmocnienia: dyskusja o dobrostanie
Z Patrycją Chlebus-Grudzień rozmawiałyśmy o dobrostanie i tworzeniu bezpiecznej przestrzeni dla siebie w codziennym natłoku. Rozpoczęłyśmy od dyskusji o niewidzialności ciała, o tym, jak często nie zauważamy tego, co jest częścią nas, i jak ważne jest zatrzymanie się, przyjrzenie własnym doświadczeniom i praktykowanie troski.
Osoby uczestniczące dzieliły się trudnymi doświadczeniami menstruacji, wyobrażały sobie świat, w którym nie czujemy się niewidoczne, oraz szukały sposobów dbania o komfort swój i osób w naszym otoczeniu. Rozmowa toczyła się przy ciepłej herbacie, w atmosferze bliskości i wygody, które przypominały ciepło otulającego kocyka – tworząc przestrzeń, w której mogły pojawić się zarówno trudne refleksje, jak i pomysły na strategie wzmacniania.
Podsumowanie
Cykl towarzyszący wystawie miał na celu nie tylko pogłębienie wiedzy na tematy związane z ciałem, ale i stworzenie bezpiecznej przestrzeni do wymiany doświadczeń. Bardzo ważnym elementem spotkań była rozmowa, poszukiwanie sprawczości oraz znalezienie miejsca dla swojej opowieści. W czasie wydarzeń przeplatały się dwa wymiary troski: osobisty i wspólnotowy. Z jednej strony mówiłyśmy o relacji z własnym ciałem oraz o czułości i uważności, dzięki którym można lepiej wsłuchać się w siebie. Z drugiej, o potrzebie zmiany społecznej: o świecie, dostrzegającym różnorodne ciała i oferującym przestrzeń, gdzie wszystkie mogą być zauważone i zaopiekowane.
..