62. #herstoriawewtorek: Na tropie herstorii: odkrywanie archiwów

Poszukiwanie tropów i zostawianie śladów – to brzmi jak przygoda, praca detektywistyczna, wyspecjalizowane laboratorium ekspertyz sądowych. Albo – jak archiwum! Na przykład najstarsze i największe w Polsce archiwum dokumentujące życie artystyczne po 1945 roku.

Wystawy zagraniczne i codzienność

To tu, w Pracowni Dokumentacji Sztuk Wizualnych XX i XXI wieku Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk, znajdują się teczki artystek i artystów, informacje o wystawach sztuki i dizajnu oraz o wydarzeniach, w których twórczynie i twórcy brali udział za granicą. Są tu informacje o kongresach naukowych, sympozjach, obszerna dokumentacja wraz ze zdjęciami z Ogólnopolskich Wystaw Plastyki z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Niezwykle cenna jest dokumentacja działalności warszawskiej Galerii Współczesnej, prowadzonej przez Marię i Janusza Boguckich. Ważnym i zaskakującym źródłem są też ankiety, które artystki i artyści wypełniali w czasach PRL, zostawiając uwagi na temat swojej twórczości i warunków życiowo-bytowych.

Archiwalne sukcesy

Pracownia Dokumentacji miejsce ważne nie tylko dla badaczek, lecz także dla samych artystek i artystów. To dzięki materiałom zgromadzonym w archiwum profesora Iwona Demko udowodniła, że Zofia Baltarowicz-Dzielińska była pierwszą studentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. To odkrycie było możliwe dzięki zbiorom przekazanym do archiwum przez rodzinę artystki. Zofia zmarła w 1970 roku, a Iwona zaczęła poszukiwania dopiero czterdzieści lat później. Zazwyczaj właśnie tyle czasu materiały w archiwum czekają na zainteresowanie i odkrycie.

Trwałość na lata

To bardzo ważne, żeby zostawić trop dla następnych pokoleń. Taki staroświecki trop z minimalnym śladem węglowym, nie podatny na blackouty i starzenie się technologii – ślad na papierze. Informacje o wystawach, recenzje, życiorysy, teksty – wszystko, co chcecie, żeby osoba poszukująca informacji o Was znalazła za siedemdziesiąt lat. Święta to okazja do spotkań, do przeglądania albumów ze zdjęciami, do snucia opowieści – być może traficie na coś, co warto utrwalić w gronie szerszym niż rodzina. Zapraszamy do przekazywania materiałów i do korzystania z tych już zgromadzonych. Dzieje się herstoria – odkrywamy ją dzięki wspólnej pracy archiwistek i poszukiwaczek. (dr Karolina Łabowicz-Dymanus)

Dr. Karolina Łabowicz-Dymanus – historyczka sztuki, specjalizuje się w sztuce XX i XXI wieku, pisze o globalnych procesach modernizacyjnych w teorii sztuki, sztuce oraz ich instytucjach; od lat uczestniczy w projektach poświęconych współczesnej sztuce estońskiej. Obecnie prowadzi badania nad wymianą artystyczną pomiędzy PRL i krajami socjalistycznej Azji w latach 1950-tych. Kierowniczka Pracowni Dokumentacji Sztuk Wizualnych XX i XXI Wieku Instytutu Sztuki PAN.