Nasze poruszenia: „Darcie Pierza” Anna Dziewit-Meller

Książka “Darcie Pierza” to zbiór felietonów pisarki wydawanych na łamach dwóch poczytnych gazet na przełomie lat 2017-2022. Zwróciła moją uwagę, bo doceniam felietony, są krótkie, na czasie, prosto do celu, czyli tak jak lubię.

Zaczęłam czytać chronologicznie, ale szybko zorientowałam się jak niewiele pamiętam z okresu sprzed 2020 roku. Ma to zdecydowanie związek z wybuchem pandemii, ale też zmian w moim prywatnym życiu, które się wtedy rozpoczęły. Tym bardziej doceniłam, że mogę zaglądnąć do tekstu z określonego okresu czasu, jak np. pierwszy lockdown, czas strajków w październiku 2020 czy wybory prezydenckie w USA chwilę później.

To co szalenie mi się w książce podoba to lekki styl pisania autorki, nawet o rzeczach trudnych i ważnych, pokazywanie kobiecego punktu widzenia, zachowywanie balansu między historiami na skalę globalną czy krajową, a własnymi wspomnieniami i przemyśleniami.

Niezwykle ważna jest historia ze wstępu, gdzie autorka opowiada o swojej reakcji na propozycję rozpoczęcia współpracy i pisania felietonów – “Po prostu nie czuję się wystarczająco kompetentna”. Dopiero komentarz męża, dziennikarza, że często to słyszy od kobiet, które zaprasza do wywiadów, pozwolił Dziewit-Meller spojrzeć na sytuację szerzej. Wywołało to niej chęć zgłębiania tematu, który nazywa “pułapką kompetencji”.

Polecam tę książkę każdej, każdemu, kto lubi publicystykę.

Aneta Pawłowska